Czasem nie mogę w Ciebie uwierzyć

Jesteś, istniejesz, żyjesz z pewnością

Świat mi wypełniasz w całości

Uśmiechem, łzami, krzykiem, ufnością

Tyle jest w Tobie miłości

 

Wyrosłaś ze mnie i wrastasz silnie

W każdą sekundę mego istnienia

Nigdy nie byłam bardziej realnie

Geny, historia, lęki, pragnienia

 

Kiedy tak siedzę i obserwuję

Pierwsze uśmiechy, kroki i słowa

Świata przed tobą już nie pojmuję

Na życie z tobą jestem gotowa

 

Gdy mrok wkrada się w moją duszę

W twoje źrenice spoglądam

Jedno spojrzenie zło całe kruszy

Miłość do serca zagląda

 

Wystarczy, że się uśmiechniesz

Wszystko się staje od nowa

I chociaż wiem, że kiedyś pobiegniesz

We własną stronę, będę gotowa

 

Czasem po prostu się w Ciebie wpatruje

Nie mogę w Ciebie uwierzyć

Że jesteś, istniejesz i żyjesz

Mój skarbie, moja miłości

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *